Archiwum 2011

BESKIDZKA DROGA... INTEGRACYJNA ?

Dyrektor Rapciak przypomniał, że pierwsze prace studialne nad powstaniem drogi były prowadzone w roku 1999. Wówczas pomysł nie został skierowany do dalszej realizacji ze względu na wielkość zadania i ogromne koszty związane z jego realizacją. Postanowiono, że w pierwszej kolejności zostaną zbudowane obwodnice miast położonych na trasie, przede wszystkim Kalwarii i Andrychowa. Na niedawnym spotkaniu w Bielsku Białej Jerzy Polaczek Minister Transportu podjął decyzję, by problem rozwiązać kompleksowo i połączyć dwie drogi ekspresowe: węzeł „Suchy Potok” na S 1 w rejonie Bielska Białej z Głogoczowem na S 7 poprzez budowę Beskidzkiej Drogi Integracyjnej.

Nowa droga będzie miała ok. 70 km długości. Będzie to dwujezdniowa droga klasy GP (główna przyspieszona); każda z jezdni będzie miała po dwa pasy ruchu. Jej dostępność będzie ograniczona, to oznacza, że wjechać na nią i zjechać z niej będzie można tylko na węzłach. Wokół drogi powstanie sieć dróg dojazdowych służących ruchowi lokalnemu, którymi mieszkańcy będą mogli dojechać do swoich posesji, rolnicy do pól uprawnych, a dzieci będą mogły bezpiecznie dotrzeć do szkoły. W ciągu BDI powstaną obwodnice, które wyprowadzą ruch tranzytowy z miast. Planowane są: północna obwodnica Kalwarii Zebrzydowskiej, południowa obwodnica Wadowic, północna obwodnica Andrychowa, południowa obwodnica Kęt i północna obwodnica Kóz. Cały proces przygotowania inwestycji zostanie znacznie skrócony (zwykle w Europie Zachodniej przygotowanie inwestycji do momentu rozpoczęcia budowy trwa 7 lat) i jeśli wszystkie zaangażowane podmioty dołożą starań, to już z końcem 2012 roku może być wydane pozwolenie na budowę, a sama budowa mogłaby być realizowana w latach 2013 – 2015. Szacuje się, że koszt realizacji inwestycji przekroczy 2 miliardy złotych.

Podczas dyskusji okazało się, że z członem „integracja” w nazwie drogi nie wszystkie gminy w pełni się identyfikują. Włodarze Kalwarii i Andrychowa chcieliby przede wszystkim, by najpierw powstały obwodnice tych miast, a dopiero później cała BDI. Dyrektor Rapciak uświadomił ich, że nowelizacja ustawy o ochronie środowiska, która weszła w życie 18 sierpnia br. zobowiązuje inwestora do uzyskania decyzji lokalizacyjnej dla całego ciągu drogi, więc uzyskanie takiej decyzji dla samej Kalwarii czy samego Andrychowa byłoby niemożliwe. Burmistrz Andrychowa oświadczył, że radni nie przeznaczą środków na inwestycję, która nie powstanie w czasie trwania jednej kadencji. Przedstawiciele GDDKiA tłumaczyli samorządowcom, że fakt współfinansowania inwestycji przez samorządy nadaje jej wyższą rangę i nie będzie już tak prosto wykreślić ją z planów rządowych, gdyby kiedyś były takie zakusy. Propozycja współfinansowania przez samorządy opracowania dokumentacji i materiałów niezbędnych do uzyskania decyzji lokalizacyjnej zakłada, że ponad 72 % kosztów (37,7 mln zł z 52,2 mln zł) poniesie GDDKiA, a resztę gminy. Strony ustaliły, że wrzesień przeznaczają na ustalenie ostatecznego kształtu porozumień i że na bieżąco będą ze sobą współpracować w procesie przygotowania inwestycji.