Dylatacje nawierzchni betonowych naturalne i spodziewane. Nie jest potrzebny remont na dk 2.

Każda nawierzchnia betonowa pracuje i dylatuje się naturalnie, czyli potocznie mówiąc – pęka. Dylatacje na odcinku dk2 na odcinku 1,1 km od węzła Świecko w stronę granicy z Niemcami, gdzie zastosowano betonową nakładkę, nie wpływają na trwałość drogi. Nie będą powodowały niszczenia i nie wymagają remontu!



Z właściwości materiału, jakim jest beton, wynika, że nawierzchnia ułożona z niego będzie pracowała powodując pękania. Standardowo na nawierzchniach betonowych wymusza się spękania nacinając nawierzchnię, czyli tworząc tzw. dylatacje. Takie dylatacje trzeba w specjalny sposób uszczelniać, a uszczelnienia co kilka lat wymieniać. Tam, gdzie stosuje się tzw. uzbrojenia ciągłe przy nawierzchni betonowej – jak np. na jezdni północnej dk 2 przy granicy niemieckiej, nie można wywołać sztucznych dylatacji, więc beton pracuje powodując mikropęknięcia – co jest całkowicie normalne i nie powodujące szkody w użytkowaniu drogi.
 
Odcinek drogi krajowej nr 2 przy niemieckiej granicy  został w ubiegłym roku przebudowany wg projektu wykonanego przez Politechnikę Wrocławską, z wykorzystaniem technologii white-topping. Technologia white-topping ("biała nakładka") polega na wykonywaniu nakładek betonowych na skoleinowanych nawierzchniach asfaltowych.
 

Na jednej jezdni tej drogi nawierzchnię betonową położono w sposób standardowy (płyty dyblowane), na drugiej jezdni – nawierzchnię z betonu cementowego o zbrojeniu ciągłym, bez sztucznych dylatacji (czyli widocznych gołym okiem szczelin między płytami). Zastosowane w tym drugim przypadku zbrojenie ciągłe eliminuje konieczność wykonania sztucznych dylatacji poprzecznych, podnosząc tym samym komfort jazdy oraz obniżając koszty utrzymania nawierzchni. Projekt zakładał również pojawienie się na tym odcinku, w wyniku zastosowania takiej technologii, nieregularnych mikrospękań nawierzchni, wynikających z naturalnych właściwości zastosowanego materiału. I one zgodnie z założeniami się pojawiły. Są to jednak dylatacje, które nie wpływają negatywnie na jakość nawierzchni oraz komfort i bezpieczeństwo jazdy. GDDKiA ma doświadczenie w stosowaniu tej technologii. Jest to tym mowa w załączonym artykule. Naturalne dylatacje wystąpiły już miesiąc po ułożeniu nawierzchni i było to całkowicie normalne,
 
Nawierzchnia na dk 2 przechodzi cykliczne okresowe badania. Ostatnie, wykonane jesienią wypadły pozytywnie, również w zakresie szorstkości. 
 
Podsumowując: dylatacje, które pojawiły się na kilometrowym odcinku dk2 są zjawiskiem normalnym, naturalnym i spodziewanym. Nie wpływają na trwałość drogi, konstrukcji, nie będą powodowały niszczenia i nie wymagają remontu.
 
W załączeniu artykuł prof. Antoniego Szydły z Instytutu Inżynierii Lądowej Politechniki Wrocławskiej
 
 GDDKiA