GDDKiA - po odstąpieniu od umowy na budowę A2 przez firmę Covec - zatrzymała płatność wszystkich faktur wystawionych przez Covec. Wystąpiła też do banków chińskich o wypłatę kar umownych zabezpieczonych przez te banki stosownymi gwarancjami. Nie mogła wystąpić do sądu o zabezpieczenie roszczeń np. przez organy skarbowe, bo jest to możliwe tylko w przypadku, gdyby Covec był niewypłacalny. Tak nie jest - Covec startuje w przetargach ogłaszanych przez inne instytucje państwowe, co wskazuje na fakt wypłacalności firmy.

Ponadto, w związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w mediach, podkreślamy, ze gwarancje nie były wystawione na jakąkolwiek osobę fizyczną, w tym na Pana Lecha Witeckiego. Gwarancje są każdorazowo wystawiane na Skarb Państwa, a wniosek może złożyć każda osoba, której pełnomocnictwa potwierdzi bank.