Wciąż nie zakończyły się wewnętrzne uzgodnienia pomiędzy firmami, tworzącymi konsorcjum budujące odcinki autostrady A1 w województwie kujawsko-pomorskim, po ogłoszeniu upadłości przez dotychczasowego lidera – firmę PBG. Konsorcjum nie doszło też wciąż do porozumienia z syndykiem masy upadłościowej oraz z kredytującymi konsorcjum bankami.
Chęć przejęcia kontraktów przez współkonsorcjanta – irlandzką firmę SRB, blokuje brak zamknięcia wewnętrznych rozliczeń między współkonsorcjantami. To wszystko powoduje, że prace na budowie A1 toczą się wolniej niż przewidywano. Jednakże, ze w względu na wykazaną w ostatnim tygodniu mobilizację współkonsorcjanta – firmę SRB, GDDKiA zdecydowała się – na wniosek wykonawcy - o kolejne 7 dni - przedłużyć czas na naprawę sytuacji na kontraktach realizowanych m.in. przez irlandzką firmę SRB na autostradzie A1. To czas potrzebny wykonawcy przede wszystkim na dojście do ostatecznego porozumienia z syndykiem i bankami.
GDDKiA wystosowała do wykonawcy dwóch odcinków: Kowal-Brzezie i Brzezie-Czerniewice kolejne wezwanie do naprawy sytuacji na budowe, w trybie klauzuli 15.1. Nie wszystkie zadania wskazane w poprzednim wezwaniu (z 14 sierpnia) zostały bowiem przez Wykonawcę zrealizowane. Spośród zadań wskazanych w wezwaniu w 100% zostały jedynie zabezpieczone przed erozją nasypy na odcinku Brzezie - Kowal. Z kolei na odcinku Czerniewice - Brzezie wykonawca ułożył blisko 60 % podbudowy bitumicznej. Ponieważ Wykonawca deklaruje kontynuacje budowy autostrady, GDDKiA wyraziła zgodę na przedłużenie o kolejny tydzień termin na naprawę sytuacji na obu kujawsko-pomorskich odcinkach budowanej autostrady. W tym czasie zamawiający będzie monitorował wykonywanie robót wskazanych w kolejnym wezwaniu i realizację programu naprawczego.