Od dziś kierowcy mogą korzystać z 10-kilometrowego fragmentu drogi ekspresowej S19 umożliwiającej ominięcie Lublina po zachodniej stronie. Stanowi też fragment przyszłej Via Carpatia. Odcinek ten uzupełnia funkcjonującą już północną i wschodnią część obejścia miasta w ciągu S12 i S17. Tym samym wyprowadza ruch tranzytowy poza granice Lublina co z pewnością odczują mieszkańcy miasta tracący czas w korkach na al. Kraśnickiej. Inwestycja powstała przy dofinansowaniu z Unii Europejskiej.
Oddany do użytku odcinek prowadzi od węzła Lublin Sławinek (tu krzyżuje się S12 i S17 z S19) do węzła Lublin Węglin w podlubelskiej Konopnicy. Pomiędzy tymi węzłami jest jeszcze jeden, Lublin Szerokie, na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką 830 prowadzącą do Nałęczowa. Dzięki tej trasie kierowcy korzystający z krajowej dziewiętnastki znacznie skrócą czas podróży. Dotychczas przejazd przez miasto zajmował średnio pół godziny a w godzinach szczytu jeszcze dłużej. Teraz pokonanie zgodnie z przepisami ok. 22-kilometrów od węzła Lublin Rudnik do końca zachodniej obwodnicy Lublina zajmie kierowcom samochodów osobowych ok. 11 minut, a kierowcom ciężarówek ok. 16 minut. Będzie również bezpieczniej i ekonomiczniej.
Zachodnia obwodnica Lublina to dwujezdniowa droga ekspresowa z dwoma pasami ruchu i rezerwą pod trzeci po zewnętrznej stronie. Obiekty w ciągu drogi i nad nią zbudowano w układzie docelowym. Powstało dwanaście obiektów inżynierskich: wiaduktów i mostów, kładka dla pieszych i rowerzystów oraz górne przejście dla zwierząt dużych. Konstrukcję wiaduktu w ciągu linii kolejowej zbudowano na tzw. odkładzie jako dwa oddzielne elementy, które wsunięto na docelowe miejsce w wykopie otwartym po uprzednim rozebraniu jednego toru i utrzymując ruch pociągów na drugim.
Umowę na budowę podpisano 29 października 2014 roku. Wykonawca, firma Budimex, zrealizował inwestycję za kwotę ok. 424 mln zł. Dofinansowanie z Funduszy Europejskich w ramach programu Infrastruktura i Środowisko to ok. 274 mln zł.
Łączna wartość projektu, uwzględniająca prace projektowe, wypłaty odszkodowań za przejęte grunty, wykopaliska archeologiczne oraz nadzór to blisko 620 mln zł.