Na niemal gotowej obwodnicy Suwałk (S61) przeprowadzone zostały dzisiaj (27.02) ćwiczenia ratownicze. Do ratowania ofiar karambolu ruszyło kilkanaście jednostek straży pożarnej, policji, pogotowia ratunkowego, straży granicznej, a także suwalskiej jednostki wojskowej. Było też widowiskowe lądowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na jednej z jezdni obwodnicy.

Ćwiczenia miały na celu sprawdzenie w praktyce możliwości ratowania ludzi w przypadku poważnego zdarzenia drogowego – w rejonie węzła Suwałki Zachód zainscenizowano karambol kilku aut z udziałem busa pełnego ludzi.

 

Bbardzo realistycznie 

Byli więc pozorowani ranni, zarówno z aut osobowych jak uwięzieni w busie, krzyki, płacz i krew. Wszystko miało przypominać jak najbardziej warunki rzeczywiste - zgłoszenie, przyjazd pierwszych ekip, wydobywanie rannych, wezwanie posiłków itd. Przez kilka godzin kilkusetmetrowy fragment obwodnicy Suwałk przypominał małe miasteczko ratowniczo-medyczne z własnym centrum łączności.

 

Obwodnica będzie gotowa, jak pogoda pozwoli

To jeden z ostatnich momentów na przeprowadzenie tego typu ćwiczeń. Na obwodnicy trwają ostatnie prace wykończeniowe, możliwe do wykonania przy panujących warunkach atmosferycznych. Kluczowe dla otwarcia roboty z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego, zależą od pogody. Trzeba jeszcze wykonać min. znaczną część oznakowania poziomego (malowanie grubowarstwowe wymaga min. 9-10 dni przy temp min. +5 stopni i bez przymrozków w nocy), postawic oznakowanie poziome, założyć wygrodzenia wzdłuż głównych jezdni, itp. Z tych względów możliwe jest przesunięcie oddania obwodnicy do użytku z 17 marca na kwiecień br.