Na trasie przyszłej drogi ekspresowej S14 obok antyterrorystów rozpoczęli ćwiczenia także saperzy.
Umowa zawarta między służbami mundurowymi i łódzkim Oddziałem GDDKiA,pozwoliła przeprowadzić szereg ćwiczeń, treningów i symulacji, z jakimi funkcjonariusze stykają się na co dzień w swojej trudnej i niebezpiecznej służbie. Poligonem do działań są liczne budynki przeznaczone do rozbiórki na trasie przebiegu przyszłej drogi ekspresowej S14. To niepowtarzalna szansa, aby wszelkie warianty działań przeprowadzić w warunkach idealnych z rzeczywistymi, twierdzą zgodnie, gdzie trzeba sforsować masywne drzwi, przeciwwłamaniowe okno, a nie jest znany rozkład pomieszczeń w budynku i ewentualne niespodzianki, jakie czekają wewnątrz. Nie da się tego osiągnąć na poligonie, gdzie obiekty są doskonale znane i doszczętnie ogołocone z wszelkich przeszkód podczas licznych ćwiczeń. Do antyterrorystów dołączyli właśnie saperzy, którzy, jak sami podkreślają, mogą przeprowadzić niczym nie ograniczone próby z różnymi materiałami wybuchowymi, niebezpiecznymi i łatwopalnymi i zaobserwować jak zachowują się budynki poddane takim zabiegom. Sprawdzano więc, jaki efekt daje wybuch gazu z rozszczelnionej butli turystycznej, wybuchy plastiku, czy pożar napalmu w budynku. To nieocenione doświadczenia, przekładające się na bezcenną wiedzę do wykorzystania w prawdziwych akcjach bojowych. Przy okazji swoje umiejętności szlifują też strażacy, nawet dla nich gaszenie pożaru budynku, w którym płonie napalm, co nowość. Jak deklaruje dyrekcja Oddziału GDDKiA w Łodzi, tego rodzaju ćwiczenia będą prowadzone do kiedy nie trzeba będzie wszystkich budynków rozebrać.