Kiedy ogłaszamy przetargi, dążymy do tego, aby oferenci złożyli przemyślaną, dobrze skalkulowaną i optymalną ofertę na całościowe wykonanie konkretnego zadania. Dajemy przedsiębiorcom czas na przygotowanie ofert i rozwiewamy ich ewentualne wątpliwości m.in. w formie pytań i odpowiedzi. W razie potrzeby podejmujemy również działania ponadstandardowe.

Pytania i odpowiedzi - czas potrzebny oferentom

Naszym fundamentalnym celem jest sprawna realizacja inwestycji. Właśnie dlatego stawiamy na decyzyjność i otwartość oraz zdolność do rozwiazywania problemów. Rozmawiamy z każdym wykonawcą już na etapie przetargu, kiedy pojawiają się ewentualne wątpliwości i zadawane są pytania. Odpowiedzi udzielamy na bieżąco  i udostępniamy wszystkim zainteresowanym. Potencjalni wykonawcy muszą mieć czas na zapoznanie się z odpowiedziami i uwzględnienie tych informacji w swoich ofertach.

Brak wątpliwości = dobrze skalkulowane oferty

Nie tylko odpowiedzi na pytania pomagają rozwiać wątpliwości oferentów. Na przykład w przetargu na kontynuację robót na drodze ekspresowej S3 od Kaźmierzowa do węzła Lubin Północ w województwie dolnośląskim, organizowaliśmy spotkania z oferentami na placu budowy. W uzasadnionych przypadkach przesuwamy termin na składanie ofert, ponieważ nie chcemy dopuścić do sytuacji, w której potencjalny wykonawca nie miał odpowiedniej wiedzy o zadaniu lub miał zbyt mało czasu na przygotowanie profesjonalnej oferty.

Postępowanie przetargowe wydłużone o kilka czy kilkanaście dni w perspektywie całego procesu budowy zwiększa szansę na korzystne rozstrzygnięcie przetargu. Natomiast z perspektywy przedsiębiorcy ten czas może okazać się bezcenny w kontekście przygotowania optymalnej i wiarygodnej oferty. To właśnie na etapie przetargu i przygotowania ofert jesteśmy w stanie minimalizować lub neutralizować potencjalne ryzyka. Zmaterializowanie tych ryzyk po podpisaniu kontraktu lub już w trakcie jego realizacji zawsze przynosi negatywne konsekwencje, z reguły dla obu stron umowy. Źle skalkulowana oferta może oznaczać wzrost kosztów inwestycji o kilka czy kilkanaście milionów złotych lub spowodować opóźnienie liczone w miesiącach. W tym kontekście wydłużenie czasu na składania ofert o kilka czy kilkanaście dni nie wydaje się wygórowanym „kosztem”.

Elastyczność GDDKiA dla rozwoju dróg

W swoich działaniach jesteśmy elastyczni i konsekwentni. Wspieramy każdego wykonawcę realizującego zamówienie (zarówno samodzielnego, jak i działającego w konsorcjum), niezależnie od jego wielkości, pozycji rynkowej, liczby zawartych kontraktów czy obecnej kondycji finansowej. Wszystko to przy zachowaniu jasnych zasad poszanowania wzajemnych zobowiązań, mając na uwadze cel, jaki przyszło nam zrealizować, zapewniając ochronę interesu Skarbu Państwa, a więc całego społeczeństwa partycypującego w finasowaniu inwestycji. Współpracujemy i szukamy rozwiązań przewidzianych prawem i umową, które pozwolą sprawnie i z poszanowaniem publicznych środków zrealizować wszystkie inwestycje, dokładając należytej staranności i zaangażowania wszystkich odpowiedzialnych osób.