Dzięki tymczasowemu przełożeniu ruchu, kierowcy korzystają z pierwszych 300 metrów nowej jezdni budowanej drogi ekspresowej. Przełożenie ruchu było konieczne przed kontynuacją robót na połączeniu odcinków S7 istniejącego szydłowieckiego i budowanego skarżyskiego. Zgodnie z nowym tymczasowym oznakowaniem jadąc od Warszawy w stronę Kielc drogą ekspresową S7 na końcu istniejącego odcinka Radom - granica województwa mazowieckiego i świetokrzyskiego zjeżdzamy na nową prawą jezdnię budowanego skarżyskiego odcinka S7, a następnie tymczasowym łacznikiem na jezdnię lewą i kolejnym łącznikiem na drogę krajową nr 7 w stronę Skarżyska. Ruchw miejscu zmienionej organizacji odbywa się jedną jezdnią w obu kierunkach.
Wykonawca inwestycji, Budimex SA, zapowiedział, że przy sprzyjających warunkach pogodowych postara się zapewnić przejezdność ciągu głównego S7 do końca roku, mimo iż kontrakt zgodnie z umową kończy się w maju 2020. Aktualnie na ciągu głównym blisko 8-kilometrowego odcinka S7 ułożona została podbudowa bitumiczna i przedostatnia warstwa nawierzchni w około 85-procentach, a ostatnia warstwa SMA na odcinkach stanowiących około 35 procent długości trasy. Obiekty mostowe zaawansowane są w około 80-procentach. Na siedmiu ułożony został asfalt twardolany.