Jesienna aura, pomimo swej kapryśności obdarzyła nas kilkoma naprawdę pięknymi, słonecznymi dniami. Inspiruje nas to do różnych zajęć mniej lub bardziej aktywnych, również realizacji własnego hobby, pasji.
Przykład połączenia pasji z aktywnością mogliśmy doświadczyć w ubiegłą niedzielę 13 października na terenie Muzeum Drogownictwa w Szczucinie (GDDKiA Zespół Historii Drogownictwa), który stał się scenerią pleneru fotograficznego.
Jego organizatorem był Amadeusz Andrzejewski, który zaprosił do udziału wielu znanych fotografików. Organizuje on tego rodzaju wydarzenia od ponad 7 lat. W większości są to inicjatywy niekomercyjne, w ramach których pasjonaci fotografii oraz osoby próbujące swoich sił w pozowaniu i szyciu strojów mogą się spotkać i nawzajem od siebie czegoś nauczyć.
Byli już z plenerami w miejscach takich jak Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, Pałac Łochów, Parowozownia w Skierniewicach, Pałac Pass, Arboretum PAN w Rogowie, Pałac Rusinów, Muzeum Techniki w Maleńcu, Pałac Lasotów i wielu innych. Tematem szczucińskiego pleneru był steampunk, czyli "science-fiction epoki wiktoriańskiej" rodem z powieści Juliusza Verne-a. Zabytkowe parowe ciągniki, walce i inne maszyny okazały się idealnym środowiskiem do takich zdjęć. Nie zabrakło też dymu i pistoletów.
Bardzo dobrze przygotowane były modelki, które zachwycały nie tylko profesjonalizmem, charakteryzacją ale pomysłowością w zakresie tworzenia strojów, przebrań i sprawnością fizyczną. Z pełnym szacunkiem patrzyliśmy na ściśnięte gorsetami, na wysokich obcasach, utrzymujące się w mało komfortowych pozycjach modelki. Odwiedzjący ekspozycję zewnętrzną turyści z ciekawością obserwowali pracę całej grupy. Przygotowania fotografii do publikacji jeszcze trwają, ale po ilości zrobionych zdjęć przez kilka godzin sesji z pewnością będą zachwycające.