Z informacji uzyskanych przez GDDKiA wynika, że do Ministerstwa Środowiska wpłynęły dwa odwołania od decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy autostrady A4 Szarów – Tarnów wydanej przez Wojewodę Małopolskiego. Jedno pochodzi z ul. Leśnej w Brzesku, a drugie z gminy Bochnia. Obydwa są bezzasadne.

Kwestia zjazdu z autostrady w Brzesku została wyłączona do odrębnego postępowania i nie jest objęta decyzją środowiskową dla A4 Szarów - Tarnów. Jego lokalizacja musi zostać wskazana przez miejscowy samorząd. To do lokalnych władz należy decyzja, czy planowany zjazd zostanie poprowadzony ulicą Leśną, jak to było w planach, czy też przez Jasień, jak chce część mieszkańców.

Protest wójta gminy Bochnia jest kolejnym przejawem aspołecznej postawy samorządowca, który od lat stara się - na szczęście bezskutecznie - hamować inwestycje drogowe w regionie i w ten sposób zaistnieć w mediach. Zdaniem specjalistów odwołanie to jest bezzasadne i powinno zostać niezwłocznie oddalone przez Ministra Środowiska. Podobnie oceniają postępowanie wójta małopolscy parlamentarzyści oraz ministrowie wywodzący się z naszego regionu, którzy wspierają realizację inwestycji.

W związku z tym można mieć nadzieję, że wniesione odwołania nie wpłyną na proces przygotowania inwestycji i tym samym realizacja prestiżowego przedsięwzięcia, jakim jest budowa autostrady A4 Szarów – Tarnów, nie zostanie opóźniona. Budowa jest zaplanowana na lata 2009 – 2011.