Zaplanowana ilość zadań drogowych na lata 2007-2015, a także potrzeba nadzwyczajnej mobilizacji w związku z organizacją euro 2012 wymaga w ocenie GDDKiA zastanowienia się inwestora drogowego, wykonawców i producentów materiałów budowlanych czy istniejący obecnie potencjał na rynku będzie w stanie zrealizować założone cele.
„Podjęta w ostatnim czasie decyzja Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o przyjęciu wydatkowania środków Unii Europejskiej na drogi to niespotykany dotąd program rzeczowo finansowy. Tylko do roku 2012 wydamy na nasze nowe trasy ponad 120 miliardów złotych. Aby zrobić to efektywnie postanowiliśmy spotkać się z wykonawcami robót budowlanych i producentami materiałów budowlanych. Uważamy, że pozwoli to zidentyfikować istniejące bariery i wspólnie znaleźć sposoby ich eliminacji. Nasze potrzeby i czas powodują, że cała branża musi zdać sobie sprawę, że GDDKiA jak i sektor komercyjny grają do jednej bramki” – powiedział Zbigniew Kotlarek Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad.
Przedstawiciele GDDKiA zwrócili uwagę na nasilające się protesty wykonawców podczas postępowań przetargowych, które w niektórych przypadkach są niezrozumiałe i nieuzasadnione.
„Nie mówimy o sytuacjach normalnych, gdy z punktu widzenia firmy dzieje się krzywda, mamy jednak informacje, że część składanych protestów ma na celu jedynie opóźnienie rozstrzygnięcia, bo albo wykonawca nie ma szans na wygranie albo ma takie szanse, ale potencjał zaangażował gdzie indziej i w ten sposób chce umożliwić sobie uczestnictwo w kolejnym zadaniu. To dziwi biorąc pod uwagę ilość i wartość zadań, które przez najbliższe 8 lat będą zrealizowane – powiedział Jacek Bojarowicz zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.”
Uczestnicy spotkania zgodzili się, że istotną przeszkodą realizacji programu drogowego są przepisy prawa w tym Prawa Zamówień Publicznych, które nie respektuje specyfiki inwestycji liniowych.
Przedstawiciele sektora prywatnego zapewnili, że potencjał wykonawczy zostanie przez nich zorganizowany jednak zwrócili uwagę, że z ich perspektywy niezbędne jest zwiększenie marży na kontraktach, co pozwoli zwiększyć potencjał.
Wykonawcy także zwrócili uwagę na potrzeby waloryzacji kontraktów, bowiem rosnące ceny na rynku powodują, że podpisane kilka lat wcześniej kontrakty na końcu realizacji są nieopłacalne i generują straty.
Sektor prywatny zwraca także uwagę na potrzeby zaangażowania w proces budowy dróg małych i średnich firm z kapitałem polskim.
Przedstawiciele GDDKiA poinformowali, że zgodnie z wprowadzonymi przed kilkoma miesiącami zasadami do dużych zadań (autostrady i drogi ekspresowe) mogą startować konsorcja małych i średnich polskich firm jak np. S7 Grójec – Białbrzegi gdzie z resztą ma szanse wygrać takie konsorcjum.
To pierwsze tego typu spotkanie, które sektorowi komercyjnemu branży drogowej zaproponowała GDDKiA, największy inwestor drogowy w Polsce.
Uczestnicy spotkania zgodzili się by powtarzać przyjętą formę spotkań w przyszłości.