W środę, począwszy od godz. 18.00 do 6.00 rano w czwartek wykonawca będzie transportować bardzo ciężkie elementy konstrukcyjne mostu na Wiśle. W całą operację będą zaangażowane dwa dźwigi, za pomocą których pięć belek żelbetowych stanowiących elementy nośne konstrukcji zostanie przeniesionych na przyczepę i wywiezionych. W tym czasie planowane jest obustronne zwężenie obu pasów ruchu prawej jezdni do szerokości 3,5 m. Zwężenie będzie wprowadzone na długości obiektu, czyli na odc. ok. 350 m. Na czas postoju pojazdu transportującego elementy konstrukcyjne mostu nastąpi wyłączenie pasa ruchu w kierunku Opatkowic, a ruch będzie odbywać się drugim pasem wahadłowo przy ograniczeniu prędkości do 40 km/h. Natomiast na czas rozładunku i załadunku elementów oraz na czas wjazdu i wyjazdu dźwigów konieczne będzie zamknięcie jezdni. Według informacji wykonawcy, zamknięcia będą trwały ok. 20 minut i będą wprowadzane mniej więcej co 2 godziny. Gdyby nie udało się zdemontować wszystkich belek w podanym terminie, to wykonawca będzie kontynuować prace kolejnej nocy.
Kierowcy podróżujący obwodnicą muszą uzbroić się w cierpliwość lub wybrać inną trasę. Oficjalnego objazdu nie ma, gdyż wykonawcy nie udało się osiągnąć porozumienia z Krakowskim Zarządem Dróg. Zarządca krakowskich ulic w zamian za poprowadzenie nimi objazdu zarządał od wykonawcy szeroko zakrojonej modernizacji miejskiej infrastruktury transportowej.