Alpine Bau wystąpiła niedawno do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej przy Prezesie Urzędu Zamówień Publicznych z wnioskiem o unieważnienie przetargu na wybór wykonawcy odcinka autostrady A1 Świerklany – Gorzyczki. Przypominamy, że jest to ten sam odcinek autostrady A1, który wcześniej był budowany przez Alpine Bau, i z którego wykonawca został usunięty przez GDDKiA w związku z licznymi zaniedbaniami i opóźnieniami przy realizacji zleconych prac.
Alpine Bau domagała się unieważnienia przetargu ponieważ zarzucała GDDKiA m.in. naruszenie zasad uczciwej konkurencji oraz równego traktowania wykonawców, w szczególności wykonawców z innych państw UE. Zarzucała też dyskryminację wykonawców z innych państw UE poprzez zastosowanie kryteriów krajowych i określenie warunków ubiegania się o udzielenie zamówienia poprzez odwołanie się do wykazania przez wykonawcę, że w okresie ostatnich pięciu lat wykonał co najmniej dwa zadania obejmujące budowę lub przebudowę dróg lub ulic klasy A lub S lub GP, a tym samym wykluczała możliwość wykazania przez wykonawcę posiadanego doświadczenia przez wskazanie na wykonanie równoważnych zadań poza terytorium Polski.
GDDKiA uważała, że zarzuty te są nieuzasadnione i nie mają wpływu na przebieg przetargu. Przedmiotowe kryteria (dotyczące dróg klasy A, S i GP) były stosowane dotąd przez Generalną Dyrekcją we wszystkich przetargach i na żadnym z nich nie doszło do naruszenia zasady konkurencyjności. Kwestie te nie były nigdy również podnoszone w protestach i pytaniach potencjalnych wykonawców. Startowały i wygrywały firmy spoza Polski a nawet spoza Europy. Dodatkowo należy wskazać, że na takich samych warunkach opierał się poprzedni kontrakt dotyczący autostrady A1 realizowany przez Alpine Bau.
W opinii GDDKiA działania Alpine Bau były kolejną próba wydłużania postępowania ze strony wykonawcy, co ewidentnie było wyrazem złej woli.
28.04.2010