Drwale rozpoczęli wycinkę drzew rosnących wzdłuż drogi krajowej nr 17 pomiędzy Lublinem i Piaskami. Pomiary prowadzą również geodeci. Z kolei właściciele nieruchomości wydają działki zajmowane pod budowę przyszłej trasy ekspresowej.
Zanim wykonawca inwestycji, Budimex, będzie mógł rozpocząć właściwe prace budowlane trzeba wyciąć ponad dziewięć tysięcy drzew. W większości są to drzewa owocowe w sadach, a na pierwszy ogień poszły drzewa rosnące wzdłuż nitki dwupasmówki prowadzącej w kierunku Piask. W terenie pracują ekipy geodetów, a na przełomie stycznia i lutego rozpocznie się wbijanie pali pod przyszłe obiekty inżynieryjne.
Trwa również przejmowanie nieruchomości przewidzianych pod budowę trasy ekspresowej. Co ciekawe prawie wszyscy właściciele działek zabudowanych już je wydali i przenoszą się do lokali zamiennych zapewnionych przez GDDKiA. Taka szybka decyzja zapewni im skorzystanie z dodatkowych bonusów w postaci zwiększonej o 5 proc. wyceny nieruchomości i 10 tyś. zł na przeprowadzkę.
Niestety, zdarzają się sytuacje w których właściciele nieruchomości niezabudowanych nie zgadzają się na ich wydanie. Jeśli nie zmienią zdania to muszą się liczyć z wszczęciem postępowania egzekucyjnego. W efekcie nie otrzymają dodatkowych bonusów i będą musieli ponieść koszty postępowania.
Do Urzędu Wojewódzkiego wpłynęły odwołania od zezwolenia na realizację inwestycji drogowej co niestety opóźni wypłatę odszkodowań nie tylko dla osób składających odwołanie ale dla wszystkich właścicieli nieruchomości przejmowanych pod budowę drogi ekspresowej. Biegli rzeczoznawcy powołani przez Urząd Wojewódzki będą mogli rozpocząć szacowanie wartości nieruchomości dopiero po rozpatrzeniu odwołań przez Ministerstwo Infrastruktury.